admin

Jak rozumieć prawdę, że Jezus Chrystus jest zarówno prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem?

W każdą niedzielę chrześcijanie zgromadzeni na Mszy świętej wyznają swoją wiarę w następujących słowach: ,,Wierzę w Jednego Pana Jezusa Chrystusa, Syna Bożego Jednorodzonego, który z Ojca jest zrodzony przed wszystkimi wiekami, Bóg z Boga, Światłość ze Światłości, Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego zrodzony a nie stworzony, współistotny Ojcu”. Wyznanie to dotyczy jednej z zasadniczych prawd wiary chrześcijańskiej: wiary w Jezusa Chrystusa, będącego zarazem prawdziwym Bogiem i prawdziwym Człowiekiem.

Na przestrzeni wieków Kościół musiał bronić zarówno boskości Jezusa, jak i Jego człowieczeństwa, które, zwłaszcza w pierwszych wiekach, były kwestionowane przez herezje. Pierwsze sobory powszechne (w Nicei – 325 r., w Efezie – 431 r., w Chalcedonie – 451 r., w Konstantynopolu – 553 r.), przeciwstawiły się tym błędnym poglądom. W wyniku obrad soborowych, na podstawie Objawienia, wypracowana została nauka o prawdziwym Bóstwie i jednocześnie prawdziwym człowieczeństwie Chrystusa. Katechizm Kościoła Katolickiego naucza: ,,Kościół wyznaje (…) że Jezus jest niepodzielnie prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem. Jest On prawdziwie Synem Bożym, który stał się człowiekiem, naszym bratem, nie przestając przez to być Bogiem, naszym Panem” (KKK 469).

Szukając odpowiedzi na pytanie, czy Jezus jest naprawdę Synem Bożym, musimy sięgnąć do Nowego Testamentu, a zwłaszcza do Ewangelii. Jezus sam wielokrotnie mówił, Kim jest. Nazywał siebie wysłannikiem Bożym – Mesjaszem i rzeczywistym Synem Boga. Świadczy o tym Jego zeznanie przed Kajfaszem. Na Kajfaszowe uroczyste zapytanie: „Poprzysięgam Cię na Boga żywego, powiedz nam: Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Boży?”, Chrystus odpowiedział: „Tak, Ja nim jestem” (Mt 26,63-64). Za to świadectwo o sobie otrzymał wyrok śmierci, a mimo to nie odwołał go, była to bowiem sprawa zasadnicza. Szczególne znaczenie dla potwierdzenia boskości Jezusa mają świadectwa biblijne zachowane m.in. w Ewangelii św. Jana: „Słowo stało się Ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy” (J 1,14) oraz w Liście do Kolosan: „W Nim bowiem mieszka cała Pełnia: Bóstwo na sposób ciała” (Kol 2,9). Dowodem boskiego posłannictwa Chrystusa była również Jego nauka, potwierdzona cudami.

Jezus jest także prawdziwym człowiekiem. Znaczenie tego faktu potwierdził Sobór Watykański II nauczając, że Chrystus okazał swą solidarność z ludźmi i objawił im Siebie samego. Syn Boży przez swoje wcielenie zjednoczył się z każdym człowiekiem. Ludzkimi rękami pracował, ludzkim myślał umysłem, ludzką działał wolą. Ludzkim sercem kochał. Stał się jednym z nas, we wszystkim do nas podobny oprócz grzechu (por. KDK 22). Jezus jako człowiek bywał głodny, spragniony, zmęczony. Pełną rzeczywistość Jego ludzkiego życia pokazał nam św. Łukasz Ewangelista pisząc, że Jezus wzrastał „w mądrości, w latach i w łasce” (Łk 2,52). Przyjął zatem człowieczeństwo ze wszystkimi jego właściwościami i ograniczeniami. Jak naucza Katechizm, „jedyne i wyjątkowe Wcielenie Syna Bożego nie oznacza, że Jezus Chrystus jest częściowo Bogiem i częściowo człowiekiem, ani że jest On wynikiem niejasnego pomieszania tego, co Boskie, i tego, co ludzkie. Syn Boży stał się prawdziwie człowiekiem, pozostając prawdziwie Bogiem”(KKK 464).

Jak rozumieć prawdę, że Jezus Chrystus jest zarówno prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem? Dowiedz się więcej »

Co oznacza imię Jezus?

W kolejnej części Credo przechodzimy do słów: wierzę w Jezusa Chrystusa. Zacznijmy cykl naszych katechez na temat tej części wyznania wiary od zastanowienia się co oznacza imię Jezus? O nadaniu dziecku imienia rodzice rozmawiają na długo przed jego pojawieniem się na świecie. Często do tych dyskusji włączają się inni członkowie rodziny, przyjaciele czy znajomi. Dlaczego tak prosta zdawałoby się czynność, jaką jest nadanie dziecku imienia, budzi tyle emocji? Dlaczego rodzice przywiązują do tego faktu tak wielkie znaczenie?
Odpowiedzi na te pytania można odnaleźć w dość powszechnie występującym przekonaniu człowieka o istnieniu pewnych treści, zawierających się w noszonym imieniu, o randze samego imienia. Rodzice nadają dziecku imię, aby wyposażyć je w pewne cechy. Imię jest więc niejako ukierunkowaniem życia człowieka, życzeniem czy błogosławieństwem. Ważne jest również to, iż zwracanie się po imieniu wyraża bliską relację międzyosobową. Dlatego jesteśmy po imieniu tylko z ludźmi, którzy są nam w jakiś sposób bliscy. Rozważmy zatem, jakie znaczenie ma dla nas szczególne Imię, o którym Pismo Święte mówi, że „nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni” (Dz 4,12).
Imię Jezus zostało nadane naszemu Zbawicielowi bezpośrednio przez Boga. Nie nadano go z ludzkiej inicjatywy, ale zostało objawione Maryi przy zwiastowaniu. Katechizm Kościoła Katolickiego naucza, że w chwili zwiastowania anioł Gabriel nadaje mającemu się narodzić Dziecięciu jako własne imię Jezus, które wyraża zarówno Jego tożsamość, jak i posłanie. „Jezus” w języku hebrajskim oznacza: „Bóg zbawia”, „Jahwe jest zbawieniem”. Ponieważ jedynie Bóg „może odpuszczać grzechy” (Mk 2,7), to On w Jezusie, swoim odwiecznym Synu, który stał się człowiekiem, „zbawił lud od jego grzechów” (Mt 1,21). W ten sposób w Jezusie Bóg wypełnia całą historię zbawienia dla dobra ludzi. Jezus z Nazaretu nie tylko nosi imię, które mówi o zbawieniu, ale także JEST Tym, którego to imię oznacza: jest Zbawicielem. Świadczą o tym pewne zwroty użyte przez ewangelistów. Łukasz zapisał „narodził się wam Zbawiciel” (Łk 2,11) a Mateusza dodał „On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów” (Mt 1,21). Zwroty te odzwierciedlają prawdę objawioną, którą głosi cały Nowy Testament, a najpełniej wyraża święty Paweł Apostoł, gdy pisze: „Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano (…) i aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest Panem ku chwale Boga Ojca” (Flp 2, 9-11). Mimo, że imię Jezus nosiło wielu synów narodu żydowskiego przed Chrystusem – zarówno w Starym, jak i w Nowym Testamencie, to tylko w Jezusie Chrystusie imię to osiąga pełnię swego znaczenia. On bowiem jest właśnie Tym, w którym i przez którego Bóg dokonał zbawienia człowieka. To właśnie imię Jezus jest właściwym imieniem Boga Zbawiciela. Nawet złe duchy boją się Jego imienia, uczniowie w Jego imię dokonują cudów, ponieważ Ojciec udzieli im wszystkiego, o co Go poproszą w imię Jezusa. Stąd imię Jezus znajduje się w centrum modlitwy chrześcijańskiej, wszystkie bowiem modlitwy liturgiczne kończą się formułą: „Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa”. Podobnie punktem kulminacyjnym modlitwy „Zdrowaś Maryjo” są słowa: „błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus”. Imię „Jezus” towarzyszy zatem chrześcijanom przez całe życie.

Co oznacza imię Jezus? Dowiedz się więcej »

Co to jest Opatrzność Boża?

W czasie naszych ostatnich katechez pochylaliśmy się nad tajemnicą Boga Stworzyciela świata i człowieka. Pozostaje nam jeszcze zastanowić się czy Bóg stworzył świat i w niego już nie ingeruje? Czy w jakiś sposób ciągle „towarzyszy” swojemu stworzeniu? Stare polskie przysłowie mówi: Pan Bóg coś na nas dopuści, ale nigdy nas nie opuści. Wyraża ono prostą wiarę w to, że Bóg jest bliski człowiekowi. Opiekuje się wszystkim, co stworzył, a szczególnie człowiekiem. Niekiedy nawet trudne doświadczenia przeszłości, również te naznaczone cierpieniem, potrafimy odczytać jako palec Boży kierujący naszym życiem. Święty Paweł zapewnia: „Wiemy przecież, że tym, którzy kochają Boga i którzy zostali powołani zgodnie z Jego wcześniejszym zamysłem, wszystko służy dla ich dobra” (Rz 8, 28). Bóg kieruje biegiem świata i jego historią, ale nie niszczy wolności człowieka, lecz ją szanuje i przewiduje.
Opatrzność Bożą możemy porównać do obrazu Boga, który dyryguje niezliczoną ilością instrumentów, chórów i solistów tworzących wielką symfonię Kosmosu. Gdyby człowiekowi przeciętnie znającemu się na muzyce wręczono partyturę jakiegoś utworu, np. Symfonii nr 40 g-moll Mozarta, i zażądano od niego, by wykonał to wielkie dzieło z udziałem chóru i orkiestry, z pewnością odpowiedziałby, że nie potrafi tego zrobić. Nie zna tych tajemniczych znaków, którymi jest zapisana całość, i nie wie, kiedy wprowadzić poszczególne instrumenty, kiedy dać znak do rozpoczęcia partii solowych. To przekracza jego możliwości. Podobnie niezrozumiałe dla człowieka mogą być znaki i poszczególne partie „muzyki”, którą Bóg „skomponował”, gdy tworzył świat, i której wykonaniu „dyryguje”. On jest kompozytorem znającym cały utwór i dyrygentem, który prowadzi „orkiestrę świata”. Wysłuchana muzyka staje się piękna, a poszczególne nuty partytury odnajdują sens dopiero w całości utworu. Opatrzność Boża jako opieka Boga nad wszystkim, co stworzył, nie jest jednak kierowaniem dziejami świata z oddali i dystansu. Celem Stwórcy jest doprowadzenie wszystkiego do pełnej doskonałości, do której nas przeznaczył.
Wiara w Opatrzność wyraża prawdę, że Bóg nie jest obojętnym Stwórcą, który nas powołał do życia, a potem powiedział: „radźcie sobie sami”. Jest zupełnie inaczej — Bóg ma nas cały czas na oku, co nie znaczy, że On sam wszystko robi za nas. Podobnie jak rodzice, którzy z troską patrzą na swoje dzieci, pragną ich dobra, a przecież pozwalają im żyć swoim życiem. Dziecko nie jest nakręconą zabawką rodziców, człowiek nie jest zaprogramowany przez Boga.
Bóg znajduje się u podstaw działania człowieka, jak mówi św. Paweł: „Bóg bowiem sprawia, że pragniecie i działacie zgodnie z Jego upodobaniem” (Flp 2, 13). Pan Bóg bardzo rzadko rządzi światem bezpośrednio, kiedy np. wchodzi w porządek natury przez swoje cudowne interwencje. Zwykle działa pośrednio, np. przez innych ludzi, tak jak przez rodziców kieruje dziećmi. Głos sumienia, wychowanie, otoczenie, rady dobrych ludzi, a często i niepowodzenia są narzędziami w ręku Opatrzności.
Pan Bóg coś na nas dopuści, ale nigdy nas nie opuści. Boża obecność i bliskość są szczególnie ważne w trudnych chwilach, kiedy potrzebujemy Bożej pomocy. Słowo „opatrzność” w języku polskim jest bliskie słowu „opatrzeć”. „Opatrzność” to również opatrywanie ran. Bóg nie tylko na nas patrzy, widzi naszą życiową drogę, ale też opatruje nasze rany, byśmy mogli iść dalej.

Co to jest Opatrzność Boża? Dowiedz się więcej »

Stworzenie świata niewidzialnych duchów – aniołów

W wielu domach rodzice umieszczają nad łóżeczkiem syna lub córki obrazek Anioła Stróża. Zwykle przedstawiony jest on jako uduchowiona istota ze skrzydłami, strzegąca dzieci. Jedną z pierwszych modlitw, którą rodzice uczą swoje dziecko jest modlitwa: Aniele Boży, Stróżu mój. W czasie dzisiejszej katechezy spróbujemy odpowiedzieć na pytania: kim są aniołowie? Co o nich wiemy? Czego na ich temat uczy Kościół?
Słowo anioł pochodzi od greckiego słowa angelos i oznacza zwiastuna albo posłańca. Anioł to istota, która nie należy do świata ziemskiego, ale może kontaktować się z ludźmi i wywierać na nich wpływ. W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: „Jako stworzenia czysto duchowe aniołowie posiadają rozum i wolę: są stworzeniami osobowymi i nieśmiertelnymi. Przewyższają doskonałością wszystkie stworzenia widzialne” (KKK 330). Jan Paweł II nauczał, że „stanowią one jak gdyby najbliższe środowisko Boga”. Biblia wielokrotnie wspomina o udziale aniołów w najważniejszych momentach historii zbawienia. W Starym Testamencie anioł strzegł bram raju po opuszczeniu tego miejsca przez Adama i Ewę (Rdz 3,24); aniołowie objawiali prorokom wolę Boga (Iz 6,6; Ez 40,3) oraz głosili chwałę Stwórcy (Iz 6,2). W szczególności aniołowie mają misję troszczenia się o ludzi. Widać to doskonale w Nowym Testamencie, kiedy to anioł zapowiedział Zachariaszowi niezwykłe narodziny jego syna (Łk 1,19), zwiastował Maryi poczęcie Jezusa (Łk 1,26) i polecił Józefowi udać się do Egiptu, aby uchronić Dzieciątko przed zemstą Heroda (Mt 2,13-19). Ewangelie mówią także o obecności anielskiej podczas modlitwy Jezusa w Ogrójcu (Łk 22,43), przy grobie Zmartwychwstałego (Łk 24,4) i przy Wniebowstąpieniu (Dz 1,11). Wszyscy Ewangeliści zapisują też, że „Syn Człowieczy… przyjdzie w chwale Ojca swojego razem z aniołami świętymi” (por. Mk 8,38).
Z analizy tekstów biblijnych wynika, że aniołów jest wielu. Są oni „stworzeniami duchowymi, które nieustannie wielbią Boga i służą Jego zbawczym zamysłom. Współdziałają we wszystkim, co dla nas jest dobre. Otaczają Chrystusa, swego Pana, służą Mu w szczególny sposób w wypełnianiu Jego zbawczej misji wobec ludzi” (KKK 350, 351). Biblia wspomina o różnych grupach aniołów (chórach anielskich), wymieniając m.in. archaniołów, serafinów, cherubinów, moce, zwierzchności albo panowania. Zapewne to zróżnicowanie wynika ze spełnianych przez nich funkcji.

Stworzenie świata niewidzialnych duchów – aniołów Dowiedz się więcej »

Przewijanie do góry
Przejdź do treści