admin

Co to jest Opatrzność Boża?

W czasie naszych ostatnich katechez pochylaliśmy się nad tajemnicą Boga Stworzyciela świata i człowieka. Pozostaje nam jeszcze zastanowić się czy Bóg stworzył świat i w niego już nie ingeruje? Czy w jakiś sposób ciągle „towarzyszy” swojemu stworzeniu? Stare polskie przysłowie mówi: Pan Bóg coś na nas dopuści, ale nigdy nas nie opuści. Wyraża ono prostą wiarę w to, że Bóg jest bliski człowiekowi. Opiekuje się wszystkim, co stworzył, a szczególnie człowiekiem. Niekiedy nawet trudne doświadczenia przeszłości, również te naznaczone cierpieniem, potrafimy odczytać jako palec Boży kierujący naszym życiem. Święty Paweł zapewnia: „Wiemy przecież, że tym, którzy kochają Boga i którzy zostali powołani zgodnie z Jego wcześniejszym zamysłem, wszystko służy dla ich dobra” (Rz 8, 28). Bóg kieruje biegiem świata i jego historią, ale nie niszczy wolności człowieka, lecz ją szanuje i przewiduje.
Opatrzność Bożą możemy porównać do obrazu Boga, który dyryguje niezliczoną ilością instrumentów, chórów i solistów tworzących wielką symfonię Kosmosu. Gdyby człowiekowi przeciętnie znającemu się na muzyce wręczono partyturę jakiegoś utworu, np. Symfonii nr 40 g-moll Mozarta, i zażądano od niego, by wykonał to wielkie dzieło z udziałem chóru i orkiestry, z pewnością odpowiedziałby, że nie potrafi tego zrobić. Nie zna tych tajemniczych znaków, którymi jest zapisana całość, i nie wie, kiedy wprowadzić poszczególne instrumenty, kiedy dać znak do rozpoczęcia partii solowych. To przekracza jego możliwości. Podobnie niezrozumiałe dla człowieka mogą być znaki i poszczególne partie „muzyki”, którą Bóg „skomponował”, gdy tworzył świat, i której wykonaniu „dyryguje”. On jest kompozytorem znającym cały utwór i dyrygentem, który prowadzi „orkiestrę świata”. Wysłuchana muzyka staje się piękna, a poszczególne nuty partytury odnajdują sens dopiero w całości utworu. Opatrzność Boża jako opieka Boga nad wszystkim, co stworzył, nie jest jednak kierowaniem dziejami świata z oddali i dystansu. Celem Stwórcy jest doprowadzenie wszystkiego do pełnej doskonałości, do której nas przeznaczył.
Wiara w Opatrzność wyraża prawdę, że Bóg nie jest obojętnym Stwórcą, który nas powołał do życia, a potem powiedział: „radźcie sobie sami”. Jest zupełnie inaczej — Bóg ma nas cały czas na oku, co nie znaczy, że On sam wszystko robi za nas. Podobnie jak rodzice, którzy z troską patrzą na swoje dzieci, pragną ich dobra, a przecież pozwalają im żyć swoim życiem. Dziecko nie jest nakręconą zabawką rodziców, człowiek nie jest zaprogramowany przez Boga.
Bóg znajduje się u podstaw działania człowieka, jak mówi św. Paweł: „Bóg bowiem sprawia, że pragniecie i działacie zgodnie z Jego upodobaniem” (Flp 2, 13). Pan Bóg bardzo rzadko rządzi światem bezpośrednio, kiedy np. wchodzi w porządek natury przez swoje cudowne interwencje. Zwykle działa pośrednio, np. przez innych ludzi, tak jak przez rodziców kieruje dziećmi. Głos sumienia, wychowanie, otoczenie, rady dobrych ludzi, a często i niepowodzenia są narzędziami w ręku Opatrzności.
Pan Bóg coś na nas dopuści, ale nigdy nas nie opuści. Boża obecność i bliskość są szczególnie ważne w trudnych chwilach, kiedy potrzebujemy Bożej pomocy. Słowo „opatrzność” w języku polskim jest bliskie słowu „opatrzeć”. „Opatrzność” to również opatrywanie ran. Bóg nie tylko na nas patrzy, widzi naszą życiową drogę, ale też opatruje nasze rany, byśmy mogli iść dalej.

Co to jest Opatrzność Boża? Dowiedz się więcej »

Stworzenie świata niewidzialnych duchów – aniołów

W wielu domach rodzice umieszczają nad łóżeczkiem syna lub córki obrazek Anioła Stróża. Zwykle przedstawiony jest on jako uduchowiona istota ze skrzydłami, strzegąca dzieci. Jedną z pierwszych modlitw, którą rodzice uczą swoje dziecko jest modlitwa: Aniele Boży, Stróżu mój. W czasie dzisiejszej katechezy spróbujemy odpowiedzieć na pytania: kim są aniołowie? Co o nich wiemy? Czego na ich temat uczy Kościół?
Słowo anioł pochodzi od greckiego słowa angelos i oznacza zwiastuna albo posłańca. Anioł to istota, która nie należy do świata ziemskiego, ale może kontaktować się z ludźmi i wywierać na nich wpływ. W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: „Jako stworzenia czysto duchowe aniołowie posiadają rozum i wolę: są stworzeniami osobowymi i nieśmiertelnymi. Przewyższają doskonałością wszystkie stworzenia widzialne” (KKK 330). Jan Paweł II nauczał, że „stanowią one jak gdyby najbliższe środowisko Boga”. Biblia wielokrotnie wspomina o udziale aniołów w najważniejszych momentach historii zbawienia. W Starym Testamencie anioł strzegł bram raju po opuszczeniu tego miejsca przez Adama i Ewę (Rdz 3,24); aniołowie objawiali prorokom wolę Boga (Iz 6,6; Ez 40,3) oraz głosili chwałę Stwórcy (Iz 6,2). W szczególności aniołowie mają misję troszczenia się o ludzi. Widać to doskonale w Nowym Testamencie, kiedy to anioł zapowiedział Zachariaszowi niezwykłe narodziny jego syna (Łk 1,19), zwiastował Maryi poczęcie Jezusa (Łk 1,26) i polecił Józefowi udać się do Egiptu, aby uchronić Dzieciątko przed zemstą Heroda (Mt 2,13-19). Ewangelie mówią także o obecności anielskiej podczas modlitwy Jezusa w Ogrójcu (Łk 22,43), przy grobie Zmartwychwstałego (Łk 24,4) i przy Wniebowstąpieniu (Dz 1,11). Wszyscy Ewangeliści zapisują też, że „Syn Człowieczy… przyjdzie w chwale Ojca swojego razem z aniołami świętymi” (por. Mk 8,38).
Z analizy tekstów biblijnych wynika, że aniołów jest wielu. Są oni „stworzeniami duchowymi, które nieustannie wielbią Boga i służą Jego zbawczym zamysłom. Współdziałają we wszystkim, co dla nas jest dobre. Otaczają Chrystusa, swego Pana, służą Mu w szczególny sposób w wypełnianiu Jego zbawczej misji wobec ludzi” (KKK 350, 351). Biblia wspomina o różnych grupach aniołów (chórach anielskich), wymieniając m.in. archaniołów, serafinów, cherubinów, moce, zwierzchności albo panowania. Zapewne to zróżnicowanie wynika ze spełnianych przez nich funkcji.

Stworzenie świata niewidzialnych duchów – aniołów Dowiedz się więcej »

Podsumowanie konkursu plastycznego „Święty Stanisław Kostka, czyli moja codzienna droga do świętości”

Konkurs plastyczny „Święty Stanisław Kostka, czyli moja codzienna droga do świętości”

  • I miejsce – Jan Fedorczuk, klasa IV a, uczeń pani Barbary Gadkowskiej
  • II miejsce – Aniela Kapsiak, klasa IV c, uczennica pani Barbary Gadkowskiej
  • III miejsce – Hanna Burda, klasa III a, uczennica ks. Adriana Trybulskiego
  • Wyróżnienie – Franciszek Kowalczyk, klasa III d, uczeń ks. Adriana Trybulskiego
  • Wyróżnienie – Kaja Bełczewska, klasa III b, uczennica ks. Łukasza Michalczyka
  • Wyróżnienie – Hanna Żabicka, klasa VI c, uczennica ks. Adriana Trybulskiego
  • Wyróżnienie – Dawid Lasek, klasa IV c, uczeń pani Barbary Gadkowskiej
  • Wyróżnienie – Aleksandra Kołton, klasa IV c, uczennica pani Barbary Gadkowskiej
  • Wyróżnienie – Wiktoria Kustra, klasa III a, uczennica ks. Adriana Trybulskiego

Podsumowanie konkursu plastycznego „Święty Stanisław Kostka, czyli moja codzienna droga do świętości” Dowiedz się więcej »

Bóg jest jeden i jedyny

Symbol wiary nicejsko-konstantynopolitański, który odmawiamy podczas każdej niedzielnej Mszy Św., zaczyna się od słów: „Wierzę w jednego Boga”. Wyznanie, że „jest jeden Bóg” stanowi zatem pierwszą i główną prawdę wiary chrześcijańskiej. Podobnie jak żydzi i muzułmanie, chrześcijanie są monoteistami. Słowo monoteizm z języka greckiego oznacza jednego Boga. Bóg objawił się Narodowi Wybranemu, który szedł do Ziemi Obiecanej, tymi słowami: „Słuchaj, Izraelu, Pan jest naszym Bogiem — Panem jedynym.” (Pwt 6,4). Dekalog już w pierwszym przykazaniu naucza: „Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną!” (Wj 20,3). U początku wiary monoteistycznej stoi zatem zdecydowane odrzucenie przez Stary Testament pogańskiego politeizmu, czyli wielobóstwa. Jezus Chrystus potwierdził tę wiarę w przykazaniu miłowania jednego Boga „z całego serca, z całej duszy, ze wszystkich myśli i ze wszystkich sił”.
Mówiąc wraz z Kościołem: „Wierzę w jednego Boga”, wyznajemy przede wszystkim, to że Bóg może być tylko jeden i nie ma sobie równego. Gdyby Bóg nie był jeden, nie byłby Bogiem. Wiara ta ma także wielkie znaczenie praktyczne. Uczy bowiem „żyć w dziękczynieniu”: jeśli Bóg jest Jedyny, to wszystko, czym jesteśmy i co posiadamy, pochodzi od Niego. Uczy poznawać jedność i prawdziwą godność wszystkich ludzi, dzieci Jedynego Boga. Uczy też, że im bardziej i głębiej wierzymy w Boga jako Pana naszego życia, tym mniej jesteśmy niewolnikami rzeczy i ludzi. Dzisiaj naszymi bożkami może stać się wszystko to, co czynimy wartością najwyższą: np. pieniądze, kariera, władza, sprzęt elektroniczny, samochód itp. Praktycznie każda wartość, która jest dobra sama w sobie, może niestety przybrać postać zniewalającego nas bożka, jeżeli zajmuje w naszym życiu pierwsze, najważniejsze miejsce, które należy do Pana Boga.

Bóg jest jeden i jedyny Dowiedz się więcej »

Co oznacza, że Bóg jest wszechmocny?

W pierwszym zdaniu mszalnego wyznania wiary wypowiadamy słowa: „Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego”. Co zatem oznacza, że Bóg jest wszechmogący? Tak wielu ludziom trudno jest myśleć o tym, że Bóg jest wszechmogący, gdy patrzą na krzyż Chrystusa, na cierpienie i zło obecne w dzisiejszym świecie. Katechizm Kościoła Katolickiego przypomina: „Spośród wszystkich przymiotów Bożych Symbol wiary wymienia tylko wszechmoc Bożą; wyznanie jej ma wielkie znaczenie dla naszego życia. Wierzymy, że wszechmoc Boża jest powszechna, ponieważ Bóg wszystko stworzył, wszystkim rządzi i wszystko może; jest miłująca, ponieważ Bóg jest naszym Ojcem; jest tajemnicza, ponieważ tylko wiara może ją rozpoznać, gdy «w słabości się doskonali» (2 Kor 12, 9)” (KKK 268). Równocześnie „niekiedy Bóg może wydawać się nieobecny i niezdolny do przeciwstawienia się złu. Bóg Ojciec objawił jednak swoją wszechmoc w sposób najbardziej tajemniczy w dobrowolnym uniżeniu i w zmartwychwstaniu swego Syna, przez które zwyciężył zło” (KKK, 272). Niezwykłe świadectwo o wszechmocy Boga w bardzo trudnej sytuacji życia daje biblijny Hiob: „Wiem, że Ty wszystko możesz, co zamyślasz, potrafisz uczynić” (Hi 42, 2).


Rzeczywiście trudno jest nam sobie wyobrazić Boga Wszechmogącego, gdy patrzymy na cierpienie i moc zła w świecie. „Chcielibyśmy, rzecz jasna, wszechmocy Bożej według naszych schematów myślowych i naszych pragnień: Boga ‹‹wszechmogącego››, rozwiązującego problemy, interweniującego, aby ustrzec nas od wszelkich trudności, zwyciężającego wszystkie przeciwne moce, zmieniającego bieg wydarzeń i usuwającego ból” – powiedział w jednej z katechez Benedykt XVI. Jednak, jak zauważył poprzedni papież, „Jego wszechmoc jest inna: nie wyraża się jako automatyczna czy arbitralna siła, lecz naznaczona jest miłującą, ojcowską wolnością. W istocie Bóg, stwarzając wolne stworzenia, obdarzając wolnością, zrezygnował z części swej mocy, pozostawiając nam moc naszej wolności. (…) Jego wszechmoc nie wyraża się w przemocy, nie wyraża się w zniszczeniu wszelkich mocy przeciwnych, jakbyśmy tego chcieli, lecz wyraża się w miłości, miłosierdziu, przebaczeniu, w obdarzaniu nas wolnością, w nieustannym wezwaniu do nawrócenia serca, w postawie jedynie pozornej słabości; Bóg wydaje się słaby, jeśli patrzymy na Jezusa Chrystusa, który się modli, zachęca nas, który pozwala się zabić. W tej postawie pozornej słabości, na którą składa się cierpliwość, łagodność i miłość, ukazuje: to jest prawdziwa moc, to jest moc Boga, która zwycięży”.

Co oznacza, że Bóg jest wszechmocny? Dowiedz się więcej »

Co to znaczy wierzyć?

Pierwsze i najważniejsze słowo, które wypowiadamy podczas składania wyznania wiary to słowo wierzę. Spróbujmy w czasie dzisiejszej katechezy odpowiedzieć na pytanie co ono tak naprawdę oznacza? Kiedy mówię komuś: „wierzę ci”, to znaczy, że przyjmuję to, co mówi, za prawdziwe. Jednak wiara to coś więcej niż tylko samo przekonanie o czymś. Zwykle, kiedy myślimy o wierze w coś lub w kogoś, mamy na myśli intelektualne przekonanie, że to coś czy ten ktoś istnieje. Wiara w Boga oznacza jednak coś więcej: nie tylko uznanie, że On istnieje, lecz także zaufanie Mu na tyle, że zgadzamy się postępować zgodnie z tym, co do nas mówi.

Zilustrujmy to pewnym przykładem. Załóżmy, że pewien człowiek znalazł się nad przepaścią i chce dostać się na drugą stronę. Jedynym sposobem na to jest most przerzucony nad nią. Ten człowiek mógłby oczywiście powiedzieć, że wierzy w to, iż przejście po tym moście jest bezpieczne i na tym poprzestać. Taka „wiara” jednak nie zaprowadzi go na druga stronę, gdyż wprawdzie ten człowiek twierdzi, że wierzy, ale nie wiąże się z tym żadne jego działanie. Jeśli jednak naprawdę wierzy, że może bezpiecznie przejść, to wejdzie natychmiast na most i pójdzie po nim dalej. Ten przykład pokazuje nam że możemy wierzyć w istnienie Boga i na tym poprzestać. To jednak nie doprowadzi nas do zbudowania żywej relacji z Nim i zaufania Mu.

Oczywiście, jeżeli chcemy w taki sposób zaufać Bogu, musimy najpierw wiedzieć, jaki On jest i czego od nas oczekuje. Zanim człowiek zdecyduje się, czy przejście przez most jest bezpieczne, na pewno dobrze przyjrzy mu się, żeby ocenić, czy naprawdę tak jest. Podobnie jest z wiarą: Bóg nie chce nigdy, aby wiara człowieka była ślepa albo głupia, wynikała jedynie z tradycji, przesądów albo niewiedzy; chce raczej, aby każdy człowiek mógł poznać Go i świadomie zdecydować o tym, że chce Mu wierzyć. Bóg objawił ludziom, siebie poprzez Biblię – Pismo Święte. Jednak taki sposób poznania Boga to zaledwie początek – to tak, jakby czytać książkę o kimś, kogo nigdy nie miało się okazji spotkać. Bóg chce, abyśmy poznali Go naprawdę, osobiście – On jest osobą, z którą możemy rozmawiać, poznawać Go i nawiązać bliską więź. Wiara w Boga oznacza więc posiadanie takiej z Nim więzi.

Co to znaczy wierzyć? Dowiedz się więcej »

Przewijanie do góry
Przejdź do treści